Twoja strona do nauki hiszpańskiego

Popularne wyrażenia z hiszpańskimi potrawami

Ekspertką od hiszpańskiej kuchni (ani żadnej innej) nie jestem, to już wiadomo z ostatniego przepisu na krewetki. Co innego ciekawe powiedzenia po hiszpańsku, bo tych znam sporo. Postanowiłam jednak pójść o krok dalej i zamiast tradycyjnej listy hiszpańskich wyrażeń z jedzeniem, dziś koncentruję się na tych, w których występują hiszpańskie dania oraz produkty typowe dla hiszpańskiej kuchni.

Tym razem będzie więc językowo i kulinarnie - w pełnym tego słowa znaczeniu. Z jednej strony bowiem wspólnie odkryjemy hiszpańskie zwroty i wyrażenia z popularnymi potrawami. Z drugiej, w ramach ćwiczeń z rozumienia tekstu czytanego i umiejętności kulinarnych, wybrałam kilka ciekawych linków z przepisami na wybrane potrawy. A zatem:

Dziś na tapecie

  • 10 wyrażeń z hiszpańskimi produktami i potrawami w roli głównej.
  • 10 przykładowych zdań z tłumaczeniem na polski.
  • Kilka ciekawych linków związanych z przepisami na wybrane potrawy kuchni hiszpańskiej lub z innymi ciekawymi informacjami.

Zapraszam do świata obróconych tortilli, nerwowego budyniu, czarnych ziaren ciecierzycy i wielu innych przydatnych zwrotów rodem z gorącej Hiszpanii.

Tortilla hiszpańska

Darle la vuelta a la tortilla

Czyli hiszpańska wersja powiedzenia “odwrócić kota ogonem”, chociaż oczywiście w kontekście kulinarnym, kiedy faktycznie trzeba przewrócić naszą hiszpańską tortillę, wyrażenie to jest jak najbardziej neutralne i traktowane dosłownie.

Como siempre, María le dio la vuelta a la tortilla y ahora parece que el culpable soy yo…

Jak zawsze, María odwróciła kota ogonem i teraz zdaje się, że to ja jestem winny...

Hiszpańska tortilla de patatas to danie, które daje szerokie pole do popisu. Jeśli więc znudzi nam się wersja klasyczna, do wyboru mamy mnóstwo innych wariacji, na przykład tutaj.

¡Que te den morcilla!

Hiszpańska morcilla przypomina polską kaszankę, jeśli jednak ktoś mówi “que te den morcilla”, wcale nie chce podarować nam hiszpańskiej kaszanki. Wręcz przeciwnie - w dosyć odrzucający sposób chce żebyśmy sobie poszli, przestali przeszkadzać, zniknęli z pola widzenia, spadali na drzewo, itd.

Manuel dice que no va a alquilar el piso a cualquiera.

Pues que le den morcilla, ya me busco yo la vida.

Manuel mówi, że nie wynajmie mieszkania byle komu.

To niech spada na drzewo, ja sobie inaczej poradzę.

Pochodzenie tego wyrażenia (według źródeł, do których dotarłam) ma związek z bardzo smutnym procederem. Otóż w czasach kiedy wścieklizna wśród bezpańskich psów była na tyle rozpowszechniona, że stanowiła spore zagrożenie dla mieszkańców hiszpańskich miast, jedną z metod walki z nią było zmniejszenie psiej populacji poprzez wykładanie na ulicach kawałków morcilli wypełnionych trucizną.

Ser un chorizo

Chorizo - prawdopodobnie najsłynniejsza hiszpańska kiełbasa o bardzo specyficznym smaku. Jeśli ktoś częstuje nas chorizo, to zdecydowanie jest powód do radości (no chyba że ktoś jest na diecie wegetariańskiej). Jeśli jednak ktoś wyzywa nas od “chorizos”, sytuacja nie przedstawia się tak różowo. “Chorizo” bowiem to potoczna nazwa “złodzieja”.

Señor Hernández, es usted un chorizo.

Panie Hernández, jest pan złodziejem.

Meter la gamba

Lubicie krewetki? Ja bardzo, ponieważ są szybkie w przygotowaniu, a do tego niesamowicie smaczne. Meter la gamba (a dosłownie: “wsadzić krewetkę”) jednak oznacza “popełnić gafę”. Synonimem tego wyrażenia po hiszpańsku jest “meter la pata”.

¿Estás seguro de que Lucía no es vegetariana? No quiero meter la gamba.

Jesteś pewien, że Lucía nie jest wegetarianką? Nie chcę popełnić gafy.

¡Ostras!

¡Ostrygi! Mówią Hiszpanie, kiedy są czymś zdziwieni (negatywnie lub pozytywnie), zszokowani, zniesmaczeni, itd. Jako potrawa ostrygi są jednak całkiem smaczne. Co więcej, można je przygotować na wiele sposobów. A kilka (hiszpańskich) słów o tym, jak gotować ostrygi, znajdziecie na tej stronie.

¡Ostras! Acabo de ver a tu prima por la calle. ¿No decías que estaba en México?

O kurde! Właśnie zobaczyłem na ulicy twoją kuzynkę. Nie mówiłeś, że jest w Meksyku?

Estar como un fideo

Los fideos to cienki makaron, który najczęściej znajdziemy w zupie albo... na okładkach magazynów, gdzie królują modelki w rozmiarze XXS. Chudziutkie jak nasz fideo (pojedynczy!), które z pewnością jedzą jak ptaszki.

Tienes que comer más que estás como un fideo.

Musisz więcej jeść, jesteś chudy jak patyk.

Ser el garbanzo negro

Po polsku można być czarną owcą w rodzinie. Po hiszpańsku za to do wyboru mamy aż dwa powiedzenia, które znaczą to samo. Ser la oveja negra (być czarną owcą) i ser el garbanzo negro (być czarnym ziarnkiem ciecierzycy). Skąd to porównanie? Jeśli mieliście kiedyś w rękach paczkę suchej ciecierzycy, wiecie już, że zawsze znajdzie się tam ciemne (buntownicze) ziarenko.

Javi siempre ha sido el garbanzo negro de la familia.

Javi zawsze był czarną owcą w rodzinie.

Ciecierzycę można dostać suchą lub w puszce (a w Hiszpanii często w słoiku). Ta ostatnia opcja świetnie nada się na szybkie dania. Z czym połączyć hiszpańskie garbanzos? Na hiszpańskim blogu Gastronosfera znalazło się aż 10 pomysłów na ciecierzycę. Oczywiście w języku Cervantesa.

¡Se me pasa el arroz!

Krzyczą nie tylko niewprawieni kucharze, którym właśnie rozgotowuje się ryż (swoją drogą - rozgotowany ryż to chyba jeden z najgorszych problemów pierwszego świata). W metaforycznym ujęciu, kiedy przegotowuje nam się ryż, na coś jest już za późno lub zostało bardzo mało czasu i szans na zrealizowanie jakiegoś planu. Ten zwrot po hiszpańsku najczęściej pojawia się w kontekście posiadania dzieci, szczególnie kiedy, z biologicznego punktu widzenia, jest już na nie za późno.

Paula se casó porque no quería que se le pasara el arroz, pero no sé si se siente feliz en su matrimonio.

Paula wyszła za mąż, żeby zdążyć przed zegarem biologicznym, ale nie wiem, czy czuje się szczęśliwa w swoim małżeństwie.

A skoro o ryżu mowa, nie mogło zabraknąć przepisu na paelle, tutaj akurat w wersji paella valenciana, ale jeśli nie przekonują Was składniki, w internecie jest dostępnych jeszcze sporo innych wariacji w temacie.

Estar hecho un flan

Trzęsący się i przeładowany wanilią budyń to zmora mojego przedszkolnego dzieciństwa. Ten hiszpański, w formie zimnego deseru, też do mnie nie przemawia. Od kilkudziesięciu lat nie miałam go więc przed oczami. Wróć - w czasach uniwersyteckich zdarzało mi się widzieć korytarze pełne trzęsących się z nerwów przed egzaminem studentów. Tyle że wtedy nie wiedziałam jeszcze, że Hiszpanie potocznie kojarzą nerwowość z budyniem.

¡Estás hecho un flan! Cálmate, hombre, que todo saldrá bien.

Trzęsiesz się z nerwów jak galareta. Spokojnie, wszystko pójdzie dobrze.

Hiszpański budyń (flan de huevo) niewiele ma wspólnego z tym polskim (poza trzęsieniem), no i mam wrażenie, że w Hiszpanii częściej gości na stołach, również tych restauracyjnych jako deser. Oczywiście można go również przygotować w domu, z tym przepisem nie powinno to być nic trudnego.

Esto son lentejas, si quieres las comes y si no, las dejas

Z jedzeniem i rodziną nie ma żartów. U mnie w każdym razie nie było. Bez znaczenia czy na talerzu było coś smacznego czy wręcz przeciwnie - nie było możliwości zamiany. Jeść albo nie jeść to jedyne dostępne opcje. Hiszpańska soczewica z naszego wyrażenia symbolizuje tego typu zero-jedynkowe sytuacje również poza kontekstem kuchennym. I bardzo często skraca się tylko do pierwszej części (esto son lentejas) i wszyscy wiedzą, o co chodzi.

Mamá, no quiero pasar las vacaciones donde la abuela…

Ya, pero no tenemos dinero para ir a otro lado, esto son lentejas…

Mamo, nie chcę spędzać wakacji u babci…

Ale nie mamy pieniędzy, żeby jechać gdzie indziej, jest jak jest i nic na to nie poradzisz...

A dla wielbicieli dań z soczewicą, oto i hiszpański przepis.

Co dalej?

  • Jeżeli zastanawiasz się, dlaczego w wyrażeniu “Que te den morcilla” que nie ma żadnego akcentu, koniecznie przeczytaj wpis, w którym wyjaśniam, czy que po hiszpańsku ma być z akcentem czy bez.

  • Hiszpańskie powiedzonka z potrawami to jedna strona medalu. Druga dotycząca wyrażeń z czasownikiem comer jest nieco bardziej mroczna i przedstawia dosyć nietypowy obraz Hiszpanów. Czy Hiszpanie to ludożercy?. Przekonaj się sam(a).

  • W jednym z przykładów zdań pojawiło się słówko sí z akcentem. Oczywiście istnieje też wersja bez, która znaczy zupełnie coś innego. We wpisie Czym się różni si od sí rozwiewam wątpliwości.

  • ¡Ostras! nie jest jedyną zabawną reakcją, której na co dzień używają Hiszpanie. Kolejną z nich jest bowiem ¡ojo! czyli...oko. Więcej na ten temat w artykule Oko po hiszpańsku i inne skojarzenia.

We wpisie nie zawarłam oczywiście wszystkich dostępnych opcji. Jeśli więc znasz jeszcze jakieś powiedzenie z potrawami, podziel się w komentarzu!

Na stronie używane są pliki cookie

Na stronie używane są pliki cookie, o których więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności. Zaznacz, proszę, na które pliki cookies się zgadzasz.